Sen w objęciach konwenansów. Recenzja książki „Kwiaty w pudełku. Japonia oczami kobiet” Karoliny Bednarz

Wszystkie śpiące kobiety budzą się ze snu. Tymi słowami japońskiej poetki znanej pod pseudonimem Akiko Yosano zaczyna i kończy swoją reporterską opowieść Karolina Bednarz. Odnosi się w ten sposób do sytuacji bohaterek jej książkowego debiutu, których życie w znacznie większym stopniu determinują społeczne oczekiwania i kulturowe normy niż ich własne potrzeby, pragnienia oraz marzenia. Jak głęboki jest ten sen?

Mimo, że w wydanych na polskim rynku publikacjach dotyczących tematycznie Japonii można swobodnie przebierać, to jednak kiedy czytelnik kieruje swoje zainteresowania w stronę codziennego życia mieszkańców tego kraju i nie-fikcyjnych opowieści opartych o ich punkt widzenia, zakres ten niebezpiecznie się zawęża. Kwiaty w pudełku Karoliny Bednarz wpisują się w tę lukę, a podjęta w nich tematyka stanowi kontynuację wcześniejszych zainteresowań autorki. Oddaje w niej głos współczesnym Japonkom, mierząc się jednocześnie z historyczno-kulturowym kontekstem wyzwań, jakie stawia im ich własne społeczeństwo, a pośrednio z nierzadko wyidealizowanym obrazem Japonii prezentowanym w licznych relacjach podróżniczych oraz przekazach medialnych.

K. Bednarz, Kwiaty w pudełku. Japonia oczami kobiet, Wyd. Czarne

Na książkę składają się 22 niedługie rozdziały, wśród których odnaleźć można kilka wcześniejszych, wybranych i poddanych ponownej redakcji publikacji autorki. Bohaterki książki różnią się między sobą na wielu płaszczyznach, jednak poza płcią łączy je jeszcze jedno: doświadczyły lub nadal doświadczają różnych przejawów społecznej dyskryminacji. Ich piętno często jest niewidoczne i równie często nie mają nad nim absolutnie żadnej kontroli. Za to ono sprawuje niemal całkowitą władzę nad ich życiem za pośrednictwem innych ludzi oraz instytucji funkcjonujących w oparciu o określone mechanizmy społeczno-kulturowe. Czytelnik odnajdzie tu zatem kwestie takie, jak m.in. zmagania Japonek usiłujących łączyć karierę zawodową z życiem rodzinnym, wykorzystywanie seksualne, przemoc domowa, nierówne szanse w dostępie do edukacji, życie osób LGBT, czy powiązanie płci z konceptem kawaii. Autorka nie kryje swoich inspiracji działalnością i twórczością japońskich feministek. Nie stroni przy tym od przedstawiania wprowadzanych w kolejnych latach rozwiązań, mających w swoich założeniach przeciwdziałać dyskryminacji płciowej. Celnie punktuje jednak te z nich, które okazały się „prawnymi wydmuszkami”, wskazując na pomysłowość w obchodzeniu przepisów i powrotu do status quo. Często przywołuje także rozmaite językowe etykiety, którymi „naznacza” się kobiety nie wypełniające społecznych oczekiwań. Tytułowe „kwiaty w pudełku” to określenie zainspirowane przemówieniami Toshiko Kishidy, jednej z prekursorek japońskiego feminizmu, która opisując sytuację współczesnych sobie Japonek posługiwała się metaforą pudełek, symbolizujących różne ograniczenia wynikające z ich płci. Jednocześnie kwiaty to skojarzenie pozytywne tylko z pozoru. Za powszechnie używanymi w różnych okresach w Japonii terminami (vide „kwiat biurowy”, „kwiat igrzysk”, „kwiat narodu”) kryła się bowiem szeroko pojęta tymczasowość i ulotność, np. młodości czy zatrudnienia.

Książka Karoliny Bednarz oferuje czytelnikowi znacznie więcej niż, stanowiące wyzwanie samo w sobie, sprawne literacko i opatrzone autorskim komentarzem odtworzenie narracji bohaterek oraz towarzyszących im okoliczności: podejmuje się rekonstrukcji warunków, w jakich ukształtował się trwający do dziś społeczny porządek płciowy, plasujący mężczyzn w sferze publicznej (zewnętrznej, zawodowej), a kobiety w sferze prywatnej (wewnętrznej, domowej). Dla czytelnika przyzwyczajonego do relacji lokujących się bliżej beletrystyki może być to pewnym wyzwaniem, warto jednak je podjąć, aby dowiedzieć się nie tylko jak wygląda życie bohaterek Kwiatów w pudełku, ale przede wszystkim – dlaczego. Czyni to z nich pozycję, którą można określić jako reportaż z elementami popularnonaukowymi. Poruszana w wielu rozdziałach książki problematyka ma charakter uniwersalny nie tylko płciowo (np. burakumin, choroba z Minamaty), ale i kulturowo (np. bezdomność, związki osób LGBT, rezygnacja z zamążpójścia), mimo że zilustrowana została na tle narracji kobiet. Z kolei panujący porządek społeczny wcale nie wyklucza dyskryminacji mężczyzn, jak również czerpania pewnych korzyści przez kobiety, choć odbywać się one mogą w innych okolicznościach. Wyraźniejsze zaznaczenie powyższych kwestii pomogłoby lepiej zrozumieć główny przekaz książki i zmniejszyć ryzyko odbioru przyjętej za oś narracji feministycznej jako narracji o zabarwieniu anty-męskim oraz zminimalizować zagrożenie wtórną stereotypizacją Japonii i jej mieszkańców. Dotyczy to szczególnie tych czytelników, którzy mają mniejszą wprawę w lekturze pozycji o charakterze popularnonaukowym, lub którzy po raz pierwszy zetknęli się z tego typu tematyką. Kwiaty w pudełku nie są wolne od subiektywnych opinii autorki, choć niekoniecznie wyraża je wprost, raczej poprzez przyjęcie określonego sposobu relacjonowania i dobór materiałów źródłowych. Sięgając po tę książkę należy zatem pamiętać, że – wbrew sugerującemu pewną generalizację tytułowi –  zawarte w niej narracje odzwierciedlają głos ściśle określonej grupy kobiet. Ponadto, całkiem pokaźna liczba wątków skondensowana na względnie niewielkiej objętości (około 250 stron) połączona ze skrupulatnością autorki momentami skutkuje obecnością naprawdę wielu detali istotnych dla zrozumienia kontekstu. Wymaga to zatem od czytelnika dużego skupienia i uwagi w trakcie lektury.

Dużym osiągnięciem autorki jest przedstawienie perspektywy wewnętrznej, czyli Japonii widzianej oczami jej (wybranych) mieszkanek. Ten punkt widzenia osobom odwiedzającym Japonię często pozostaje niedostępny, czy to z powodu bariery językowej, czy z uwagi na sam charakter spotkań z mieszkańcami tego kraju zamykający się w sferze kontaktów towarzyskich bądź czysto turystycznych. Karolinie Bednarz udała się trudna sztuka nie tylko dotarcia do informatorek, ale i stworzenia z nimi takiej relacji, która pozwoliła na rozmowy o trudnych i nierzadko bardzo intymnych kwestiach poparte uzyskaniem zgody na przedstawienie ich polskim czytelniczkom i czytelnikom. W trakcie lektury nietrudno poczuć, że autorka mocno wczuwa się w życiowe sytuacje i dylematy swoich bohaterek, co odzwierciedlają dobierane przez nią środki stylistyczne, skutkujące sugestywnymi i nieraz nader dosadnymi opisami.

Książka skłania do przemyśleń nie tylko nad rolą i genezą społecznej stygmatyzacji kobiet w Japonii, ale i nad udziałem języka w kształtowaniu rzeczywistości. Etykietowanie to kolejne ze zjawisk kulturowo uniwersalnych i nietrudno wyobrazić sobie sformułowania typu: „Maszyny do rodzenia dzieci”, „Wśród nas nie ma takich ludzi” czy „Mogłaś to po prostu źle odebrać” w debacie publicznej również poza Japonią. Uświadomienie sobie ich skali, tonacji i częstotliwości, a przede wszystkim – wpływu na codzienność etykietowanych nimi kobiet to ważny krok w kierunku poprawy jakości ich życia i ta idea widoczna jest na stronach Kwiatów w pudełku. Jedną z największych wartości książki Karoliny Bednarz stanowi jednak ukazanie kultury jako procesu, który podlega zmianom, a zatem może być kształtowany w różnym czasie i przez różnych uczestników. Współczesna sytuacja kobiet w Japonii w dużej mierze wynika z trwałości ideologii ryōsai kenbo („dobrych żon i mądrych matek”), która stanowiła istotny element realizacji celów politycznych związanych z tworzeniem narodu japońskiego w okresie Meiji (1868-1912). Jej pokłosie, jak i ślady czynników wpływających na podtrzymywanie tak rozumianej roli kobiet sygnalizowane są konsekwentnie w kolejnych rozdziałach, natomiast szersze omówienie sprawczości w zarządzaniu kulturą własnego kraju można odnaleźć w rozdziale Tradycja? Jaka tradycja?.

Wszystko to sprawia, że Kwiaty w pudełku nie są lekturą intelektualnie łatwą i emocjonalnie przyjemną, lecz przede wszystkim – bardzo potrzebną. Uświadamia to również zapoznanie się z bibliografią zajmującą ostatnie 25 stron (!) książki. Autorka włożyła dużo pracy w dotarcie do specjalistycznych opracowań, na bazie których odtworzyła społeczno-kulturowe uwarunkowania życia współczesnych Japonek w zakresie podjętej problematyki. Przytłaczająca większość z nich to pozycje w języku japońskim oraz angielskim. Choć poruszane w książce Karoliny Bednarz kwestie od lat zajmują badaczy w obszarze Japanese Studies z różnych stron świata, w Polsce pozostają tematyką co najmniej niszową i niemal nieobecną na rynku wydawniczym. Szczęśliwie, dzięki wspomnianej bibliografii oraz zajmującemu kolejnych kilkanaście stron słowniczkowi, zainteresowany czytelnik zyskuje świetny punkt wyjścia dla dalszego, samodzielnego już zgłębiania i krytycznej analizy interesujących go zagadnień. Wizerunek Japonii w Polsce wciąż nacechowany jest licznymi stereotypami, a książki takie, jak Kwiaty w pudełku Karoliny Bednarz to ważny krok ku poznaniu i zrozumieniu codziennego życia i codziennych problemów mieszkańców tego kraju z ich perspektywy. Autorka postawiła przed sobą trudne zadanie zapoznania polskiego czytelnika ze skomplikowanymi relacjami między płcią a kulturą w formie reportażu, z czego mimo pewnych mankamentów wychodzi jednak obronną ręką. Odbiorca tekstu znajdzie w nim nie tylko wyraźnie brzmiący głos japońskich bohaterek wydobyty dzięki dużej wrażliwości autorki, ale i solidną porcję źródeł informacyjnych, z których garściami może czerpać również po zakończeniu lektury, co w przypadku reportaży nie jest sprawą oczywistą. Kwiaty w pudełku to z pewnością pozycja godna polecenia wszystkim zainteresowanym współczesną Japonią oraz tym, którzy chcieliby lepiej poznać i zrozumieć mechanizmy tworzenia norm społeczno-kulturowych rządzących naszym życiem wraz z ich konsekwencjami.

Choć ogólne wnioski płynące z lektury trudno nazwać optymistycznymi, warto podkreślić, iż wiele bohaterek przedstawianych przez Karolinę Bednarz udowodniło, że największy potencjał do zmian tkwi w nich samych. One już się obudziły.

Dorota Szczepaniak

Absolwentka psychologii i antropologii kulturowej, jako doktorantka Polskiej Akademii Nauk prowadzi badania na temat małżeństw międzykulturowych w Japonii. Mieszka w Singapurze, skąd prowadzi bloga  Co kraj, to obyczaj.


Tytuł: Kwiaty w pudełku. Japonia oczami kobiet
Autor: Karolina Bednarz
Wydawca: Wydawnictwo Czarne
Data wydania: kwiecień 2018 r.
ISBN: 978-83-8049-669-9